sobota, 9 listopada 2013

Zespół niespokojnych rąk

Papierowa wiklina, moja nowa miłość.
Za szybko się zakochuje, nie zawsze tak jak trzeba... 




Specjalnie w bałaganie, żeby widać było wielkość.

Jestem z niego ogromnie dumna :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie :)